II Liceum Ogólnokształcące

im. prof. Kazimierza Morawskiego w Przemyślu

Wycieczka klasy 1a w Pieniny 12.06 - 15.06

12 czerwca nadszedł wyczekiwany już bardzo długo przez nas dzień - o 7.30 spod kościoła oo. Salezjanów wyruszyliśmy na wycieczkę w Pieniny! W 34 osobowym składzie (33 uczniów z 1a i jeden uczeń z 1g) pod opieką nauczycieli - pana profesora Jacka Stysia, księdza Krzysztofa Szybiaka i pani pedagog Grażyny Sadowskiej wyjechaliśmy na czterodniową wycieczkę do Czorsztyna i okolic.

Już w pierwszy dzień pokonaliśmy pieszo długi dystans - ze Szczawnicy, wzdłuż Dunajca przeszliśmy przez polsko-słowacką granicę - około 4 godziny marszu. W drugi dzień postanowiliśmy zdobyć dwa szczyty - Trzy Korony i Sokolicę. I udało się! Pogoda nam dopisała i mogliśmy przy kompletnej widoczności podziwiać przepiękne widoki na wysokościach 982 m n.p.m. (Trzy Korony), a potem 747 n.p.m. (Sokolica). W trzeci dzień niestety nie było już tak słonecznie... Ale to nie popsuło nam dobrych humorów! Opiekunowie zaplanowali dla nas wyjazd na basen do Białki Tatrzańskiej - 2,5 godziny szaleństwa w aqua parku! Następnie spacerowaliśmy po zaporze i zwiedzaliśmy z przewodnikiem zamek w Niedzicy. A w czwarty dzień na nowo zaświeciło słońce, jednak był to już ostatni dzień naszego pobytu tam i po śniadaniu spakowaliśmy się, pożegnaliśmy z Czorsztynem i ruszyliśmy w stronę Przemyśla, jednak nie mogliśmy odpuścić sobie jeszcze przejścia przez Wąwóz Homole. Mieliśmy spory ubaw, ponieważ przez dużą część trasy szliśmy w błocie i oczywiście nie obyło się bez upadków : Tacy obłoceni, zmęczeni, ale uśmiechnięci i zadowoleni wsiedliśmy do autokaru.

Każdego ranka odbywała się Msza Święta dla chętnych odprawiana przez księdza Krzysztofa.

Podczas wycieczki nie obyło się oczywiście bez oglądania meczów Euro 2012! W świetlicy urządziliśmy sobie swoją własną strefę kibica! Każdego dnia wiernie oglądaliśmy wszystkie spotkania, jednak największe emocje wywołało w nas to z udziałem naszych reprezentantów - Polska - Rosja.

Myślę, że to była udana wycieczka! Bliżej się poznaliśmy, zżyliśmy się jako klasa i teraz będziemy mieli, co wspominać! Liczymy na więcej takich wyjazdów.

Dziękujemy naszej wychowawczyni, pani profesor Aleksandrze Dombrowskiej, za zorganizowanie tego wyjazdu oraz opiekunom, którzy tam z nami pojechali, za mile spędzony czas i chwile odpoczynku!

Ola Bednarczuk