II Liceum Ogólnokształcące

Kontynuując tradycję wymiany szkolnej po raz dziewiętnasty spotkali się uczniowie II LO w Przemyślu i Gimnazjum im. Goerdelera w Paderborn. Tym razem projekt odbywał się w naszym mieście partnerskim w Niemczech. 
Wyprawa trwała od 19 do 28 września 2011 i uczestniczyło w niej 33 uczniów Morawy pod opieką nauczycieli II LO - pani Elżbiety Malczyńskiej, pani Ewy Godzień i pana Marcina Gawła. Jadąc do Nadrenii Północnej-Westfalii przemierzyliśmy naszym autokarem Saksonię, Turyngię, Hesję oraz Dolną Saksonię. Pierwszy poranek i przedpołudnie na ziemi niemieckiej spędziliśmy w Dreźnie, spacerując Trasami Brühla nad Łabą. Zwiedziliśmy odbudowany po 60 latach z wojennych gruzów ewangelicki kościół Frauenkirche i podziwialiśmy wspaniałą architekturę miasta. 

Celem naszej wycieczki do Drezna był Zwinger - architektoniczny klejnot Niemiec, budowla zaliczana do najsłynniejszych na świecie. Spośród wielu zbiorów wybraliśmy Galerię Malarstwa Mistrzów Dawnych. Za radą przewodniczki poczuliśmy się wyjątkowo, mogąc podziwiać nie tylko przebogate zbiory tego muzeum i piękno uchwycone na płótnach, ale także architekturę pałacowego kompleksu, pełnego przepychu i luksusu, do którego dążył August Mocny. Duże wrażenie wywarła spoglądająca tylko na nas Madonna Sykstyńska Rafaela. Następnie zwiedziliśmy Muzeum Porcelany i Zbrojownię.

W Paderborn powitała nas dyrektor szkoły, pani Helga Lazar, życząc wszystkim udanego pobytu i wielu wrażeń. Dużo emocji wzbudził moment wzajemnego poznawania się uczestników wymiany.

Niemieckie rodziny przyjęły nas z serdecznością w swoich domach, mogliśmy doświadczyć realiów codziennego życia w Niemczech, poznać kulturę i zwyczaje naszych sąsiadów. Program przygotowany przez niemiecką organizatorkę wymiany, panią Petrę Masukowitz, przeszedł oczekiwania wielu uczestników. Każdy mógł znaleźć coś ciekawego dla siebie. Najważniejszym punktem była wizyta w szkole, udział w zajęciach lekcyjnych oraz wspólna praca nad projektem "1000 lat sąsiedztwa polsko-niemieckiego".

Kolejnym ważnym punktem programu była wizyta u Burmistrza Miasta Paderborn w ratuszu i spacer po uroczych zakątkach z przewodnikiem. 

Wielu niezapomnianych wrażeń dostarczyła nam całodniowa wycieczka w region Zagłębia Ruhry. Dawne, nieczynne już kopalnie, zostały przekształcone w centra kultury i rozrywki, byliśmy w kilku z nich. W miejscowości Bottrop odwiedziliśmy Alpin Center, najdłuższy kryty ośrodek narciarski na świecie (długość 640 m). 

Nie lada odwagi wymagało dotarcie na najwyższą platformę 60-metrowej wieży widokowej "Tetraeder"- symbol Bottrop. Ta stalowa wieża w kształcie piramidy powstała na hałdzie tuż przy dawnej kopalni. 

W Oberhausen zwiedzaliśmy główną atrakcję okolicy, dawny zbiornik na gaz "Gasometer", zamieniony na obiekt wystawowy. Ma on 117 metrów wysokości, 68 metrów średnicy i w obwodzie 210 metrów. Przekształcenie gazometru na muzeum kosztowało ponad 20 lat temu 16 mln marek. Mieliśmy okazję zwiedzić aktualną wystawę poświęconą magicznym miejscom na ziemi i podziwiać olbrzymie 40 metrowe tropikalne drzewo, windą wyjechaliśmy na sam szczyt, wrażenia niezapomniane. 

W Bochum, w specjalnie na ten cel wybudowanym teatrze, obejrzeliśmy musical w wersji niemieckojęzycznej "Starlight Express" autorstwa Andrew Lloyda Webbera. Tym samym dołączyliśmy do rzeszy 10 milionów widzów, którzy obejrzeli ten niesamowity spektakl. 

Zainteresowani komputerami mogli się wiele o nich dowiedzieć i dotknąć niemal wszystkich eksponatów w Heinz-Nixdorf-MuseumsForum - największym muzeum komputerów świata. 

Mieliśmy też okazję spędzić czas wolny w Lesie Teutoburskim, podziwiając kompleks skał piaskowcowych, miejsce wykorzystywane w zamierzchłych czasach prawdopodobnie do celów rytualnych. 

Dla fanów piłki nożnej i nie tylko organizatorzy zarezerwowali bilety na mecz II Bundesligi - Paderborn kontra Ingolstadt. Nasz doping dla miejscowej drużyny nie poszedł na marne i gospodarze wygrali 4:1. Atmosfera na stadionie była super. 

Weekend wypełnił indywidualny program gospodarzy, spędziliśmy ten czas z niemieckimi rodzinami lub zwiedzaliśmy okolicę Paderborn, oto dwie miejscowości wzgórze Wilhelmshöhe w Kassel 

oraz urocza miejscowość Hannoversch Münden. 

Ostatni dzień wymiany wypełniły aktywności sportowe "Kanufahrt" w Lippstadt, niemałych wrażeń dostarczył nam spływ kanu na rzece Lippe. Wybrańcy wystąpili w roli sterników, zaś reszta musiała solidnie wiosłować, aby po dwóch godzinach dopłynąć do celu, niektórzy z nas osiągnęli mistrzostwo w wykonywaniu piruetów, ale wszyscy pokonaliśmy szczęśliwie wyznaczoną trasę. 

Nie było łatwo rozstać się w ostatnim dniu i niemieccy koledzy nie zdążyli niestety na pierwszą lekcję. 

W drodze powrotnej zwiedziliśmy jeszcze Manufakturę Porcelany w Miśni. Oprócz eksponatów wystawowych obejrzeliśmy cykl produkcyjny. Miśnieńska porcelana to prawdziwe złoto tego regionu. 

Nad naszym bezpieczeństwem podczas podróży czuwali niezawodni kierowcy - pan Jan i pan Stanisław z PKS Przemyśl, którym jesteśmy niezmiernie wdzięczni za sympatyczną podróż. 

Wymiana szkolna była możliwa dzięki wsparciu finansowemu rodziców i Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży.